Nasz syn Kuba 14 lat, właśnie na dobre wszedł w okres dojrzewania. Do tej pory rozwijał się normalnie, jak każdy nastolatek, którego rodzice martwią się przede wszystkim wynikami na różnych płaszczyznach. Tymczasem los przewrotnie wywrócił nasze życie do góry nogami. Pod koniec tegorocznych wakacji, po sygnałach syna o bólach głowy powiązanych z zaburzeniami widzenia okazało się, że musimy zmierzyć się z największym życiowym przeciwnikiem. Wykonane badanie rezonansu głowy (z kontrastem) potwierdzone wynikiem histopatologicznym pokazało, że mamy do czynienia z rozsianym guzem mózgu drogą płynu rdzeniowo -mózgowego (tzw. guz germinalny seminomatyczny). Niestety zdiagnozowany jako nieoperacyjny. Przez co czeka nas długoterminowe leczenie a potem rehabilitacja, by Kuba mógł z powrotem wrócić do normalności.Prosimy Was o pomoc w pokonaniu wspólnie tej trudnej drogi do zamierzonego celu, jakim jest powrót do zdrowia Kuby.