Wspomóż rozwój niesłyszącej biegaczki
Dzień dobry! Mam na imię Adrianna. Niedługo po urodzeniu zachorowałam na sepsę i straciłam 85% i 90% słuchu. Nosze aparaty słuchowe. Jako nastolatka pokochałam pływanie, ale z racji możliwości całkowitej utraty słuchu musiałam porzucić pływanie. Tak narodziło się bieganie, dość niefortunnie. Zaczęło się od wolontariatu na Runmageddonie i skręconym kolanie. Mogłam już nigdy więcej nie chodzić. Zaczęłam biegać biegi przeszkodowe. W tej chwili biegam po górach dystanse (poki co) do 40km, chce pokazać, że mimo niepełnosprawności i swoich ułomności możemy cieszyć się sportem i rywalizować z pełnosprawnymi.
Zebrane pieniądze przeznaczę przede wszystkim na rozwój sportowy - silownie, żele energetyczne czy od czasu do czasu na wizytę u fizjoterapeuty.