Justyna to niezwykła osoba, która od 15 roku życia zmaga się z rzadką chorobą nerek gąbczastych. To zaburzenie rozwojowe sprawia, że kanaliki zbiorcze piramid nerkowych poszerzają się, tworząc torbiele i uchyłki, co znacząco utrudnia codzienne funkcjonowanie.



Dodatkowo, w 1999 roku, w wieku 29 lat, doznała poważnego wypadku, który pogłębił jej trudności, bo uszkodzeniu uległy wiązadła i rzepka, które były operowane, ale nie przyniosło to skutku.
Od 2009 roku boryka się także z zespołem depresyjno-lekowym, a w 2016 roku zdiagnozowano u niej zatorowość płuc i cukrzycę II stopnia.
Od 10 lat jest pacjentką poradni onkologicznej, gdzie leczy guzki na tarczycy i nadnerczach, a także jest pacjentką w poradni ginekologiczne Onklogii.

Codziennie Justyna porusza się o chodziku i kulach, a zasiłek, który otrzymuje, nie wystarcza na pokrycie kosztów rehabilitacji, która jest dla niej niezwykle istotna. Dlatego właśnie zbiera pieniądze, aby móc kontynuować terapie rehabilitacyjne i poprawić swoją jakość życia.