Mam na imię Anka, pozwól że zajmę Ci kilka chwil i opowiem moją historię!
Od 37 lat choruję na mózgowe porażenie dziecięce.
Przez całe życie robiłam wszystko, aby nie poddać się chorobie i wieść życie jakie wiodą moi rówieśnicy. Walczyłam o to by być osobą sprawną, samodzielną i niezależną! Nie poddałam się choć skutki choroby były na co dzień moim wielkim ograniczeniem.
Mimo niepełnosprawności skończyłam studia, podjęłam pracę, realizowałam marzenia…
Los napisał jednak dla mnie inny scenariusz, w swej walce o zdrowie i samodzielność muszę na moment odwiesić rękawice „ "fighterki". W ostatnim czasie mój stan zdrowia diametralnie się pogorszył, wylądowałam na wózku inwalidzkim, mam poważne problemy z poruszaniem się, szereg dolegliwości natury neurologicznej, wymagam stałego leczenia i rehabilitacji, a w życiu codziennym wsparcia i pomocy osób trzecich.
Proszę o pomoc, która pozwoli mi zadbać o moje zdrowie, walczyć dalej i przywróci radość z codzienności!
Dziękuję za poświęcony czas!,