Kochani moi potrzebuję waszej pomocy
Zbieram pieniążki na zakup leków na schizofrenię paranoidalną ,Autyzm atypowy ,cukrzycę stopień II, samoistne nadciśnienie tętnicze ,bóle zwapnionego kręgosłupa oraz na zakup żywności i odzieży i opłaty za wynajmowaną stancję .Jestem osobą niepełnosprawną w stopniu znacznym od ponad 15 lat .Pracuję w Zakładzie Aktywności Zawodowej na 0,55 etatu .Mam Syna w Rodzinie Zastępczej od 4 lat .Wynajmuję pokój na peryferiach miasta za 750 zł miesięcznie . Tydzień temu dowiedziałam się że jestem na pierwszym miejscu oczekujących na mieszkanie z ZGM-u w mieście .Od 2019 roku sądzę się z Zus-em o Rentę socjalną .3ciego marca 2023 roku wygrałam rozprawę ,zapadł wyrok przyznający mi dożywotną rentę i zwrot pieniędzy od momentu założenia przewodu Sądowego ale Zus złożył apelację od wyroku i od 3ciego marca 2023 roku czekam na rozprawę która planowana jest na sierpień 2024 roku. Moja choroba schizofrenia paranoidalna nie wzięła się z nikąd kochani .Przez wiele lat rodzina zamiast mi pomóc znęcała się nade mną fizycznie ,psychicznie i ekonomicznie z nieludzkim okrucieństwem ,byłam bita ,zastraszana ,upokarzana ,wyśmiewana ,głodzona ,żyłam w zimnym nie ogrzewanym pomieszczeniu ,bez prądu ,dostępu do łazienki czy kuchni .Myłam się w zimnej wodzie przynoszonej w nocy z pompy na podwórku .Po odebraniu mi dziecka przez sąd dla nieletnich w Szczecinku .Odebrano mi dziecko gdy zaczęłam szukać pomocy bo rodzina wymuszała na mnie płacenie za wynajmowanie pokoju w domu rodzinnym alimentami które miałam na utrzymanie Synka .Podczas gdy pięcioro mojego rodzeństwa mieszkało w domu i nie płaciło za nic .Sąd dla nieletnich został zmanipulowany przez rodzinę i zażądał ode mnie opuszczenia domu to był warunek abym odzyskała Dziecko z Rodziny Zastępczej . Byłam bez pracy ,bez pieniędzy ,głodna ,jadłam to co udało mi się dostać od znajomych z miasta ,czasem było tak że nie jadłam nic przez kilka dni . Miałam często myśli samobójcze a jedynym co trzymało mnie przy życiu było moje Dziecko i wiara w to że kiedyś je odzyskam . Dlatego bardzo was proszę o pomoc .Ten procent podatku to dla mnie ogromne wsparcie do walki o marzenia .Przeszłam przez okrutne piekło w życiu i wiele nieludzkiego cierpienia ale wierzę że uda mi się spełnić moje marzenia bardzo prozaiczne ,dom ,odzyskanie syna i jedzenie to tak mało a zarazem bardzo dużo kochani ,proszę pomóżcie mi