Patrzę ale nie widzę
Nasza kochana sunia Coco straciła wzrok.
Ma już trzecie stadium z czterech. Jedyną szansą na jego odzyskanie jest operacja usunięcia zaćmy ,
której koszt przerasta nasze możliwości finansowe. Na domiar złego w trakcie badań wyszło że ma chorą trzustkę.
Jesteśmy w tracie leczenia trzustki żeby móc zoperować oczy.
Coco to kundelek który jest z nami od sześciu lat. Zawsze była pogodna i pełna energii.
Od czasu pogorszenia wzroku zrobiła się bardzo wycofana i strachliwa.
Uwielbiała godzinami przesiadywać na balkonie i przyglądać się temu co się działo wokół teraz prawie tego nie robi.
Nasz pies to nie tylko pies ale członek rodziny, wierzymy że znajdą się ludzie którzy pomogą nam w tym żeby mogła znowu cieszyć się pełnią życia jak kiedyś.