Niespełnione marzenia
Nastaje taki moment w życiu kiedy człowiek zaczyna rozkadac ręce . W chwilach słabości upada na kolana i płacze. Ale jak ? Przecież nie można się poddać o wszystko trzeba walczyć. O każdy dzień !
Jest to jednak ciężkie zadanie dla tych , którzy z problemami zostają sami.
Mam przy sobie troje małych dzieci.
Zycie nie jest dla nas łaskawe.
W 2021 roku zaczął płonąć nasz dom .
Spolonela kotłownia i po części nasza łazienka.
Remonty przebiegały wolno ale przebiegały. Miały swoje własne tępo. Dom nie był ubezpieczony.
Bardzo bym chciała podjąć pracę. Niestety w obecnym czasie nie m takiej możliwości. Jestem osobą niepełnosprawna po kilku przebytych operacjach na oczy. Dopadł mnie nawrot choroby z dzieciństwa.
Dalej brniemy :ją i moje dzieci.
Marze o tym by te święta były dla nich wyjątkowym czasem .
Niestety ze względów oczywistych sama tego nie osiągnę. Dlatego proszę o pomoc w uszczęśliwieniu moich dzieci.