Celem zbiórki jest rehabilitacja i dokończenie remontu mieszkania zalanego fekaliami z kanalizacji miejskiej.

Moje mieszkanie zostało zalane i zdewastowane w październiku 2022 kiedy akurat mój stan zdrowia był w fazie znacznego pogorszenia.

Urząd M. St. Warszawy, odpowiedzialny za tę awarię, odmówił mi lokalu zastępczego, usunięcia skutków awarii i remontu mieszkania. Pewną kwotę otrzymaną z ubezpieczenia prywatnego przeznaczyłam na zakup materiałów niezbędnych do remontu. Prace remontowe zostały wycenione na około 150000 zł. Część robót została wykonana przez zaprzyjaźnionego fachowca, który zgodził się na odroczoną płatność. Wciąż jeszcze zostało około 30000 do zapłacenia.
Mój stan zdrowia nie pozwala mi na wielkie wyczyny zawodowe. W zasadzie większość czasu spędzam na rehabilitacji. Posiadam orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności i niezdolności do pracy. Na szczęście zdążyłam sobie wypracować prawo do renty i dzięki temu pobieram świadczenie z ZUS, które wystarcza na bieżące opłaty mieszkaniowe. Sam czynsz wynosi ponad 1550 zł.

Celem zbiórki jest dokończenie remontu i wsparcie mojego zdrowia, które od roku również jest w coraz gorszej ruinie.
Oprócz leków, których koszt wynosi nawet do 600 zł miesięcznie, potrzebuję też codziennej fizjoterapii. W ramach NFZ termin 10 dniowej rehabilitacji został wyznaczony na kwiecień 2024, korzystam zatem z zabiegów prywatnych (150 zł - cena miesięcznego pakietu daje mi możliwość udziału w zajęciach usprawniających przez 7 dni w tygodniu) oraz z basenu dla osób niepełnosprawnych (12 zł - jednorazowe wejście na pływalnię).