Utrzymanie i leczenie podopiecznych Azylowego stada
Prowadzę dom tymczasowy dla zwierzaków w potrzebie - znalezionych, podrzuconych, wyciągniętych z opresji. Leczę, sterylizuję i szukam im nowych domów. Na stan 20-11-23 utrzymuję 20 kotów. Część z nich to nieadopcyjne półdzikusy, które zostają już u nas do końca swych dni, wymagają jednak leczenia. Część z nich to maluszki, np ostatnio stadko kotów porzuconych na cmentarzu. Niedawno znalazłam 7 szczeniaków, które rownież otoczyłam opieką, i na szczęście już wszystkie są w nowych domach ;)
Codzienne utrzymanie takiego Stada to spory wydatek, a dodając do tego usługi weterynaryjne - koszt ogromny. Dlatego więc proszę o wsparcie, abym mogła dalej pomagać kolejnym potrzebującym.
Dziękuję z serca ;)
Monika