Na życie
Zwracam się z ogromną prośbą do Was kochani o pomoc.Jestem w bardzo trudnej sytuacji finansowej i brakuje mi dosłownie wszystkie - jedzenia, ubrań,leków o pieniądzach już nie wspomnę. Mój dochód to 580zl.Ja nie żyje tylko wegetuje i walczę o każdy kolejny dzień .Mam ogromną nadzieję, że znajdą się tu dobre duszyczki i mi pomogą za co będę wdzięczny do końca życia.