Witam wszystkich bardzo serdecznie. Pewnie nie jeden taki wspis czytacie lecz piszę ze szczerego serca tak jak czuję a moje serce czuje bardzo mocno że muszę pomóc mojej córeczkę ukochanej która wymaga odpowiedniej terapi która przyniesie jej dobry skutek. Gdybym był majętny to Zosia dawno by była leczona bo dałbym każdy grosz byleby moją córkę wyleczyli a takie terapie nie są jak wiecie tanie a mnie niestać na pokrycie tych kosztów. Dlatego apeluję do ludzi dobrej woli oraz serca o każdą możliwa pomoc która pomoże mojej córce normalnie funkcjonować..Zbieram na rehabilitację i wszelki formy leczenia córki która cierpi na nerwice i ataki agresji lęków płaczu wybuchów złości. Córka dodatkowo ma silną nadpobudliwość ADH i puki jest 3 letnim dzieckiem puki jest mała to od razu trzeba ją ratować i ustawić neurologicznie a takie terapie typu psycholog czy nawet leczenia szpitalne itp nie są bynajmniej za darmo wiec trzeba odpowiednio pokryć koszty tego leczenia juz za wczasu aby był skutek odpowiedni a ja jestem rencista i nie stać mnie na to z uwagi jak wspominałem wiele razy to nie są tanie terapie a chcę mojemu dziecku pomóc bo bardzo kocham Moją Córeczkę jest kochanym dzieckiem z dobrym serduszkiem które już tak doświadcza smaku choroby :( Raz jeszcze z całego serca Jako ojciec dziecka proszę o pomoc która pozwoli postawić moją córkę na nogi i ustabilizować jej wyżej wspomniany problem. Dziękuję kochani już od razu za pomoc :(