Dla naszego autystyka Sensoryczny plac zabaw I tor
Dzień dobry. Franio ma 4 latka. Ma zdiagnozowany autyzm dziecięcy, ADHD I globalne opóźnienie w rozwoju. Ma padaczkę wyłączeniową. Obecnie przyjmuje na stałe leki Neurontin100 i haloperidol. Jest wesołym chłopcem,którego ciężko zatrzymać w miejscu. Ma kłopoty z czuciem głębokim dlatego tak ważny dla nas jest plac sensoryczny. Występuje u niego autoagresja, nie czując bólu tak jak powinnien niestety potrafi robić sobie krzywdę. Zbieramy na sensoryczny plac zabaw i sensoryczny tor. Jeśli się uda chcielibyśmy również akustycznie wyciszyć mu jego pokój,aby miał miejsce,gdzie dźwięki nie przeszkadzałyby mu w funkcjonowaniu, stworzyć miejsce,gdzie mógłby uciec od bodźców i się uspokoić. Mieszkamy blisko ulicy. Tylko wygłuszenie zniweluje hałas jaki dochodzi do jego pokoju. Obecnie ma terapie SI, zajęcia z logopedą,psychologiem,pedagogiem specjalnym i hydroterapie. Uczęszcza do przedszkola terapeutycznego i widać ogromne postępy jakie zrobił, jednak nadal czeka nas długa droga terapii i zajęć, aby mógł poradzić sobie w przyszłości. Niestety cena takiego placu zabaw to prawie 4500zł, na co nas obecnie nie stać, gdyż wszystko idzie na terapię, dojazdy.