Na leczenie
Witam,
Mam na imię Hania i mam 42 lata. Jestem matką trojga dzieci 23,21 i17 lat. Od długiego czasu choruje przewlekle cukrzyca , padaczka lekooporna, dyslipidemia, depresja organiczna, zaburzenia osobowości , rak podstawnokomórkowy , poważny uraz kręgosłupa ( konieczna operacja) , . Już jestem po operacji usunięcia narządów kobiecych pod kontrolą lekarza czy nie robią się przeżuty . I czeka mnie operacja układu moczowego .Obecnie jestem na 1 grupie inwalidzkiej. Mam niską ręte,która ledwo starcza na leki i skromne życie. Wymagam stałej opieki i pomocy osób trzecich. Stan zdrowia nie pozwala mi na wykonywanie wielu czynności. Nie powinnam dźwigać niczego powyżej 1kg. Zmęczenie lub zmiany pogodowe, wywołują częste ataki padaczkowe. Aktualnie jestem po pobycie na oddziale neurologii z napadami gromadnymi gdzie w wynikach rezonansu stwierdzono zmiany w mózgu oraz wczesne otępienie . Czekam do lekarza w kolejce by wysyłał mnie na badanie scyntygrafii izotopowej która pokaże na jakim etapie jest moje otępienie ktore może doprowadzić do Alzheimera . Leczenie urologiczn również narazie nie kwalifikuje się do operacji jest zbyt duże ryzyko uszkodzenia pęcherza i w konsekwencji chodzenia z cewnikiem do konca. Marzę o tym, aby mój stan zdrowia poprawił się choć trochę. Leczenie na NFZ jest dość utrudnione, kolejki do specjalistów nie raz są bardzo długie co nie korzystnie wpływa na stan zdrowia. Jesli ktoś z Państwa zdecyduje sie przekazać swój 1 % na moje leczenie z góry dziekuje za okazana pomoc i zrozumienie . Pozdrawiam Hania