Wcześniej zdolna, piękną, inteligentna i błogosławiona kobieta. W zeszłym roku wszystko uległo zmianie po pewnym incydencie medycznym zaczęły się problemy neurologiczne tj.zagrozenie niedowładem spastycznym czterokonczynowym. Do tego wykryto mnóstwo zmian w kregosłupie tj postępujące zwyrodnienia, lordoza lędzwiowa i szyjna, dyskopatia, oraz stenoza kanały kręgowego z mielopatią tj.uszkodzenie rdzenia. W październiku 2020 przeszłam poważną operacje implantacji kręgosłupa szyjnego. Pomimo to życie mnie nie oszczędza, jest mi ciężko Jestem praktycznie sama. Najgorsze wydarzyło się około tydz.temu kiedy podczas ciężkich przeżyć życia osobistego ze strony osób bliskich mrmu sercu doszło do stresu i w nocy zaczełam się gwałtownie się poruszać. Doszło wówczas do poważnego uszkodzenia zdrowia do którego myślę że i tak doszłoby prędzej czy później. Moje aktualne schorzenia to : Postępujące zwyrodnienia, uszkodzony centralny uklad nerwowy, uszkodzony rdzeń, po implantacji kręgosłupa szyjnego C4 C5. przepukliny kręgosłupa lędzwiowego,niedowład spastyczny kończyn dolnych, i do tego wykryto u mnie guza tarczycy. Mam dopiero 38 lat i pomimo cierpienia chcę żyć !!!SERDECZNIE PROSZĘ O WSPARCIE !!! WSZYSTKIEGO DOBREGO !!!