Udostępnij profil

Fundacja Ochrony Zwierząt i Polskiego Dziedzictwa Przyrodniczego Mrunio

Fundacja Ochrony Zwierząt i Polskiego Dziedzictwa Przyrodniczego Mrunio
Wrocław

Organizacja, Brak przypisanych kategorii.

Podopieczny fundacji Młodzi-Młodym

#

Numer Podopiecznego: 13325

Obraz z ACF

Historia

Miłość do zwierząt powoduje wieczne pragnienie ratowania potrzebujących pomocy i niesienia ludziom przesłania, aby prawa zwierząt były szanowane. Większą część dorosłego życia spędziłam na emigracji w Szwajcarii i Kanadzie. Po powrocie do Polski zauważyłam natychmiast, ogromne różnice w jaki traktuje się zwierzęta tu i tam… Realia w jakich żyje ogromna masa polskich psów i kotów były dla mnie prawdziwym szokiem… wychudzone psie istnienia, przykute do łańcuchów, zdezorientowane i nieszczęśliwe z powodu brutalnego porzucenia, gdyż nie były już mile widziane w domu opiekunów; wiecznie głodne, szczute psami, wolno-bytujące koty, kotki z desperacją szukające pożywienia, aby wykarmić nowo-narodzone maleństwa; szczenięta i kocięta wyrzucane do śmietników w plastikowych workach… nie wspominając już o rozmaitych formach celowego wyrządzania im krzywdy przez potwornych ludzi, dla zaspokojenia ich sadystycznych instynktów… Napotykane regularnie, tragedie zwierząt ułożyły się w końcu, w jeden, niekończący się łańcuch spleciony z łez, strachu i bólu naszych czworonożnych przyjaciół, który mocno oplótł moje serce. Niesienie pomocy zwierzętom stało się czymś więcej niż powinnością moralną… stało się misją życiową. Staram się zatem, przychodzić z pomocą każdemu skrzywdzonemu zwierzakowi, którego napotkam na mojej drodze. Szybko jednak zdałam sobie sprawę, że niemożliwością jest uratowanie ich wszystkich. Należy więc ratować jednego po drugim… i na tym koncentrować swoją uwagę i siły; gdyż uczucie frustracji z powodu tego czego zrobić się nie da, nie jest bodźcem do działania lecz hamulcem… I tak, zrodziło się takie oto motto, które powtarzam sobie za każdym razem, gdy staję w obliczem bezmiaru krzywdy zwierząt, która jest niemożliwa do ogarnięcia w całości: … ”Skoro nie mamy możliwości uratowania całego świata, cieszmy się gdy uda nam się ocalić choć jedno istnienie”. Przez 19 lat pełnienia mojej misji ochrony braci mniejszych, podejmowałam działania w sposób bezpośredni: - udzielanie pomocy poszczególnym zwierzakom…. chorym, rannym, maltretowanym, czy też trzymanym w niehumanitarnych warunkach; a równocześnie w sposób pośredni: - edukacja społeczeństwa w formie publikacji, prelekcji, pogadanek, edukacji humanitarnej w języku angielskim prowadzonej w szkołach, itp (ukończyłam w Londynie kurs edukacji humanitarnej w dziedzinie praw poszanowania zwierząt); - prace legislacyjne w Polsce w ramach pełnienia funkcji asystenta społecznego posła na Sejm: = propozycje zmian w Ustawie o ochronie zwierząt, przesłane do Sejmu; = propozycje kierunkowe, zmian w prawie karnym, które umożliwiłyby skuteczniejsze ściganie sprawców przestępstw nad zwierzętami, przesłane do Ministra Sprawiedliwości; = apel przesłany do Ministra Rolnictwa dotyczący konieczności przeprowadzenia skutecznego programu sterylizacji psów i kotów oraz obowiązku ich chipowania, wraz ze stworzeniem ogólnokrajowej bazy danych; - prace legislacyjne w Unii Europejskiej. Przez dwa lata pracowałam w Parlamencie UE przy prowadzeniu prac lobbingowych w procesie ustanowienia prawa ochrony zwierząt towarzyszących, jednolitego dla wszystkich krajów członkowskich. Byłam zatrudniona przez ówczesnego europosła, piastującego obecnie urząd Komisarza w Komisji Europejskiej d/s rolnictwa. Piszę poezje i pasjonuje mnie fotografia. Tematem moich prac fotograficznych są głównie zwierzęta. Nie chodzi mi o to aby zrobić ładne zdjęcie zwierzaka, ale uchwycić jego stan psychiczny oraz jego potrzeby wewnętrzne. Zwierzę, a szczególnie pies, przekazuje nam swoje emocje wyrazem oczu i pyszczka, ruchami ciała i ogona… Poezje piszę od trzydziestu lat. Były wielokrotnie publikowane w prasie. Debiutowałam tomikiem poezji: "Wzlot do Początku”. Poezje moje osadzone są w realiach otaczającego mnie świata… Pod wpływem przeżyć rodzi się wewnętrzna potrzeba wyrażenia ich w formie wiersza. Pragnę aby były dla czytelnika, impulsem do indywidualnych refleksji. Zarówno wiersze, jak i prace fotograficzne, mają zasiewać ziarenka wewnętrznego niepokoju, nakłonić do przemyśleń. Najwyższą wartością dla człowieka jest dobro drugiego. Dobro, które uszlachetnia. Jestem autorem książki pt „Vademecum miłośnika zwierząt - prawo stoi po ich stronie”. Książka jest obecnie przygotowywana do druku. Książka składa się z sześciu części: Część I - informacje do kogo zgłosić problem zwierzaka w potrzebie i przepisy prawne, na które należy się powołać oraz podstawowe informacje o tym jak działa prawo. Część II - historie psów, nad którymi się znęcano; zaopatrzone w dokumentację zdjęciową i związane z ich historiami sprawy karne, których przebieg był niezgodny z podaną wcześniej teorią. Część III - apele:“nie krzywdź”, “nie rozmnażaj”, “nie porzucaj”, “uwolnijmy psy z łańcuchów”, slamsy miejskie, co nie powinno mieć miejsca w schronisku. Część IV - wzruszające historie o uratowanych psach. Część V - podziękowania dla ludzi zasłużonych w ratowaniu zwierząt + dobroczynny wpływ dzieci i zwierząt na siebie nawzajem + historie zwierząt posiadających wyjątkowy instynkt opiekuńczy. Część VI - kilka słów o autorce i jej pracy w Parlamencie Europejskim. Vademecum ilustrowane jest wieloma grafikami. “Każdy z nas choć raz w życiu miał do czynienia z sytuacją gdy na swojej drodze napotkał zwierzaka potrzebującego pomocy: rannego, porzuconego, maltretowanego, zagubionego […]. Co robić? Gdzie szukać pomocy dla zwierzaka? To są pytania, z którymi boryka się znaczna część społeczeństwa. Wiem o tym, gdyż regularnie otrzymuję apele o pomoc od zdezorientowanych mieszkańców różnych zakątków Polski. Zdezorientowanych, gdyż nie znają, przepisów polskiego prawa chroniących dobrostan zwierząt… I tu zrodził się pomysł napisania poradnika. Mam nadzieję, że będzie pomocny”. Środki zebrane z 1,5% przeznaczę na: pokrycie kosztów leczenia psów i kotów, pokrycie kosztów sterylizacji psów i kotów.

Przekaż 1.5% podatku

Przekaż 1,5% podatku na KRS: 0000270261 z celem szczegółowym: POMOC CHORYM ZWIERZĘTOM 13325

Rozliczyć PIT oraz przekazać 1,5% możesz za pomocą darmowego programu do PIT!

Oświadczenie PIT-OP dla emeryta / rencisty

Oświadczenie PIT-OP o przekazaniu 1,5% Podatku za rok podatkowy 2024 w 2025 rok-u dla osób które otrzymują z ZUS PIT-40A.

Przelew bankowy

Wpłaty indywidualne można dokonywać na rachunek bankowy:

35 2030 0045 1110 0000 0382 5640 BGŻ BNP Paribas S.A.

w tytule wpisując:

POMOC CHORYM ZWIERZĘTOM 13325