Wioletta Turowska

Dzień dobry, wita się z Wami miłośniczka zwierząt. Uwielbiam, zwierzęta ale koty są moim zamiłowaniem.

Niespełna dwa lata temu dopadł mnie kryzys. Brak wiary w siebie i w to co do tej pory robiłam. Kręciłam się w kołko szukając właściwej drogi. Nie bardzo mi to się udawało i pewnego dnia postanowiłam szukać rad u mądrzejszych od siebie.
Napisałam swój „zali-post” opisując moje problemy. A że wówczas moje poczynania skupiałam głównie na zabawkach edukacyjnych typu kostki czy książeczki edukacyjne.
Pod postem pojawiło się sporo przeróżnych komentarzy, ale pojawił się jeden który bardzo dał mi do myślenia:
Brzmiał on mniej więcej tak: “jak potrafisz i dajesz radę przy szyciu książeczek edukacyjnych to i poradzisz sobie aby uszyć mate węchową dla psa.”
Po przeczytaniu tego komentarza pierwsza moja myśl byla taka: co to takiego jest ta mata węchowa i po co ona jest potrzebna psu!
Przeszukałam oczywiście internet w celu doinformowania się co to za zabawka.
W internecie sporo informacji znalazłam, ale pojawiło się u mnie kolejne pytanie: przecież nie mam psa, mam tylko kota!
Ale czemu nie spróbować zrobić maty dla kota…
I po niedługim czasie powstała pierwsza mata węchowa z myślą o kocie.
Później były kolejne maty i kolejne inne zabawki węchowe również dla psów czy nawet królików.

Ale abym mogła dalej tworzyć takie maty czy kule węchowę jak na zdjęciach to potrzebowała bym lepszej maszyny do szycia i materiałów do tego typu zabawek.