Wkrótce 8 lat, czarujący uśmiech, przykuwające oczy, wysoki, szczupły fajny chłopak, a w tle borykanie się z chorobą, ciągła praca, walka o sprawność, dziesiątki wizyt i konsultacji, operacje, leki. Funkcjonowanie jak w zegarku, w rytmie który wyznaczają godziny podań leków, suplementów, godziny i dni terapii , wyznaczone terminy wizyt lekarskich nowych i tych kontrolnych. A przy tym wszystkim ogromna wola bycia po prostu zwykłym dzieckiem, wiernym fanem Queen, Hulka, autobusów, samochodów i motorów, bycia najzwyklejszym rozrabiaką, buntującym się Rodzicom i cieszącym z faktu, że może biegać i jeździć na rowerze

Pomimo że nie zbieramy środków na ratowanie życia, zbieramy na zapewnienie jego poziomu i jakości - wszystkie środki mają na celu maksymalne usprawnienie zarówno ruchowe jak i umysłowe dziecka z MÓZGOWYM PORAŻENIEM DZIECIĘCYM i PADACZKĄ, na zapewnienie Mikołajowi w przyszłości szansy na normalne, samodzielne funkcjonowanie w społeczeństwie. Jest szansa, że dzięki pracy i środkom zainwestowanym teraz, Mikołaj kiedyś będzie wymagał naprawdę minimalnej pomocy.

Wielospecjalistyczna opieka lekarska, badania, operacje, intensywna rehabilitacja stacjonarna i turnusowa, niezbędne zabezpieczenie ortotyczne i sprzęty rehabilitacyjne, leki, suplementy, oleje CBD i CBG podawane celem leczenia epilepsji, utrzymanie dermokosmetykami atopowej skóry w stanie remisji, specyficzna dieta pochłaniają rokrocznie kilkadziesiąt tysięcy złotych.
DLATEGO PROSIMY PAŃSTWA O WSPARCIE, gdyż pomimo szczerych chęci sami nie będziemy w stanie zapewnić dziecku stałej, intensywnej i niestety coraz bardziej kosztownej terapii, jakiej Mikołaj wymaga!!!

Losy Mikołaja można śledzić na stronie FB - https:www.facebook.com/mikolajawalkaosprawnosc/

Z góry dziękujemy Magdalena i Robert Banaszak wraz z siostrą Hanną.