Zbieram Rehabilitacjęa mojego synka
Filipek ma 3 lata
Urodził zdrowy... a przynajmniej tak mi się wydawało. Późniejsza obserwacja, konsultacje u specjalistów ujawniły smutna i gorzką prawdę. Synek ma autyzm dziecięcy.
Jednocześnie oznacza to problemy z komunikacją (nic nie mówi)a funkcjonowanie w społeczeństwie sprawia mu ogromny problem.
Zaburzona sensoryka utrudnia normalne funkcjonowanie.
Przed nami długa, żmudna i kosztowna terapia.
Serce boli patrząc na cierpienie i niemoc swojego dziecka. Wierzę dobroc ludzi ,mojej miłości i desperacji, wdrożone terapie i wizyty u specjalistów chociaż w części usprawnią życie mojego synka