Dla podatników dbających o linię PIT-36L

Opublikowano: 20 lipca 2017 img1 (1)

Rozliczanie się według stawki liniowej poprzez PIT-36L to opcja dostępna praktycznie dla każdego podatnika, który prowadzi biznes na własną rękę i jest przedsiębiorcą. W tej specyficznej „grupie podatkowej” nie istnieje nic takiego, jak limity kwotowe, nie ma większego znaczenia rodzaj działalności. Jest w zamian za to najważniejsza zaleta, bowiem główną „atrakcją” PIT-36L jest jedna, niezmienna stawka podatku, której w żaden sposób nie modyfikuje uzyskiwany przychód.

Są też „ciemniejsze” strony tego rodzaju podatku, należy bowiem pamiętać o tym, że na PIT-36L nie rozliczymy się wspólnie z małżonkiem lub jako osoba samotnie wychowująca dziecko. Ustawodawca skasował także ulgi oraz możliwość odliczania od podatku.

Szczegółowo określił podatek liniowy ustawodawca w art. 30 c ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Rozliczanie się w formie liniowej jest fakultatywne, stosowane jest do dwóch źródeł uzyskiwania przychodu, które szczegółowo zostały określone artykułem 10 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Warunkiem jest, aby osoba rozliczająca PIT-36L prowadziła pozarolniczą działalność gospodarczą, może także prowadzić specjalne działy produkcji rolnej, ale tylko w stosunku do uzyskiwanych w taki sposób przychodów. PIT-36L, czyli popularna „liniówka”, nie ma absolutnie zastosowania w przypadku przychodów uzyskiwanych z zawartej umowy o pracę, nie dotyczy renty czy emerytury, nie może być także rozliczone przez osobę, która podjęła się działalności wykonywanej osobiście (opartej o skalę podatkową).

Wartość podatku PIT-36L naliczana jest od uzyskanego przychodu

Zasady rządzące rozliczaniem się liniowym, w oparciu o PIT-36L przypominają nieco podatek ryczałtowców, PIT-28 ale w tym przypadku opodatkowany jest nie sam przychód a dochód, czyli część przychodu, w którą nie zostały wliczone koszty jego uzyskania. Wbrew pozorom liniówka rozliczana przez PIT-36L nie jest wcale taka prosta w „obsłudze”. Przede wszystkim należy ustalić wysokość dochodu, co wiąże się z zastosowaniem właściwej księgowości. Ustawodawca wskazał na dwa typy takich urządzeń księgowych, niezbędnych do rozliczania tego podatku, jednym z nich jest podatkowa księga przychodów oraz rozchodów, drugim zaś księgi rachunkowe (w przypadku większych firm jest to obowiązkowe).

Sama procedura naliczania podatku wygląda w sposób następujący: opierając się o dane zapisane w prowadzonych księgach przedsiębiorcy ustalają jeszcze w trakcie roku podatkowego dochód, który mogą następnie pomniejszyć o płacone przez siebie oraz współpracowników składki, odprowadzane następnie na ubezpieczenie (wyjątkiem są sytuacje gdy zostały one zaliczone w ciężar kosztów uzyskania przychodów). Istnieje także możliwość pomniejszenia dochodu w rocznym zeznaniu podatkowym, na co rzutować mogą wpłaty na indywidualne konto emerytalne (czyli tzw. wpłaty IKE).

Po wszystkich tych odliczeniach, które wymieniliśmy powyżej, uzyskujemy wreszcie podstawę dla naszego podatku PIT-36L. Teraz należy tylko od niej obliczyć wartość podatku, przy zastosowaniu stawki 19%. Następny krok to obniżenie podatku o kwotę składki, którą odprowadzamy na ubezpieczenie zdrowotne. Należy mieć na uwadze, że podatek może zostać obniżony maksymalnie o 7,75% podstawy wymiaru tej składki, natomiast do ZUS-u odprowadzana jest w wysokości nieco większej, bo 9%.

W ciągu roku podatnicy liniowi muszą dokonywać regularnych wpłat zaliczek na podatek dochodowy, co miesiąc (w przypadku, gdy są tzw. małymi podatnikami lub rozpoczęli w danym roku działalność) lub co kwartał. Poszczególne wpłaty powinny zostać uiszczone do dwudziestego dnia miesiąca, następującego po miesiącu lub okresie kwartalnym, podczas którego miało nastąpić uregulowanie zaliczki. Zaliczki są wpłacane w kwocie różnicy pomiędzy podatkiem należnym od osiągniętego dochodu, licząc od początku roku podatkowego, a sumą należnych zaliczek wpłacanych za zeszłe okresy rozliczeń (w zależności mogą to być okresy miesięczne lub kwartalne). W przypadku, gdy w rozliczeniu koszty były wyższe od uzyskiwanych przychodów, a konsekwencją takiego stanu rzeczy była strata podatkowa (alternatywnie dochód był wyjątkowo niski, i nie ma mowy o podatku), podatnik nie musi dokonywać wpłaty pieniężnej na konto fiskusa. Przedsiębiorcę omija także obowiązek składania deklaracji w ciągu roku.

Do dyspozycji podatników rozliczających PIT-36L jest uproszczony sposób ustalania zaliczek. Taką drogę do szybszego i łatwiejszego zmierzenia się z liniówką mają jednak te przedsiębiorstwa, które działają przynajmniej już od 2 lat wstecz, i też pod warunkiem uzyskiwania jakiegoś dochodu. Jak natomiast w praktyce wyglądają uproszczone zaliczki? Główną ich zaletą jest to, że podatnik dokonuje wpłaty bezpośrednio na konto fiskusa, w określonej i niezmiennej wysokości. Wysokość ta ustalana jest na podstawie historii składanych we wcześniejszych latach zeznań. W tym przypadku rozliczając się za zeszły rok 2014, będziemy się baczniej przyglądać zaliczkom za rok 2011 lub 2012.

Na zakończenie roku sporządzamy nasz indywidualny PIT-36L, ale składamy go dopiero kiedy rok ten zostanie domknięty, czyli rozliczając się za rok podatkowy 2014, rozliczenie zaniesiemy do urzędu dopiero w roku 2015. Nie musimy się specjalne spieszyć, ale warto pamiętać, że czas ostateczny na przedstawienie dochodów z liniówki to 30 kwietnia 2015 roku. Termin znany i popularny, taki sam jak dla PIT-36 czy PIT-37. Liniówka nie łączy się w żaden sposób z dochodami innymi, opodatkowanymi według zasad ogólnych.

PIT-36L to nie zawsze rozwiązanie idealne!

Jak każdy inny druk zeznania podatkowego, także PIT-36L ma swoje wady. Wiele osób myśli, że jest to przyjemne i proste rozwiązane z wygodną, odgórną stawką. W zamian za tę cudowną stawkę 19% „wszędzie za wszystko”, zabrane nam zostaje prawo do rozliczania preferencyjnego, przepadają ulgi i odliczenia. Jak zawsze – coś za coś!

O rozliczaniu się z naszą drugą połową w związku małżeńskim możemy zapomnieć! Nie rozliczymy się także jako osoba samotnie wychowująca dziecko. A więc abstrahując od przychodów jakie uzyskamy z prowadzenia własnego biznesu, nasz małżonek zarobkujący w oparciu o umowę pracy składa oddzielny druk, którym będzie oczywiście PIT-37.

W przypadku rozliczania liniówki odpadają także wszelkie dostępne ulgi podatkowe, jedyne co zostaje nam do dyspozycji to wpłaty na IKZE. Wypełniając druk PIT-36L nie rozliczymy ulgi na dzieci, nie odliczymy też ulgi rehabilitacyjnej, darowizny na kościół. Przekazanie 1% na organizację pożytku publicznego nie jest także możliwe. Przepadają także wszystkie ulgi nabyte w latach minionych, takie jak ulga odsetkowa, remontowa czy budowlana. Aby mieć do nich dostęp musiałby on prowadzić dodatkowo działalność opartą o skalę podatkową, na zasadach ogólnych (czyli PIT-36 lub PIT-28 ryczałtowca, gdzie także nie wszystkie wyżej wymienione ulgi nie są dostępne).

Poprzedni post
Powrót
Następny post
POPULARNE NEWSY