Wojciech Góras

Witamy! Jesteśmy właścicielami 3-letniego pieska rasy Yorkshire Terrier o imieniu Loui. Przez większość czasu był on bardzo energicznym, szczęśliwym i wydawałoby się, że zdrowym psem. Jakiś czas temu zaczęły występować u niego objawy, takie jak wrażliwość, epizody bólu i drętwienie ciała w stresowych sytuacjach. W połowie listopada 2024r. Loui stracił przytomność i przez kilka minut nie oddychał, myśleliśmy, że już go z nami nie będzie. Udało się go reanimować. Od razu udaliśmy się do przychodni weterynaryjnej, gdzie zostało wykonane badanie ogólne oraz krwi. Dwa dni później wykonane zostało badanie MRI (rezonans magnetyczny) głowy, z którego wyszło, że Loui ma wadę rozwojową o nazwie Malformacja Arnolda-Chiariego, która spowodowała jamistość rdzenia. Malformacja Arnolda-Chiariego to genetyczna oraz wrodzona choroba neurologiczna charakteryzująca się nieprawidłowym rozrostem kości w tylnej części czaszki. Ciśnienie wytworzone w tej ciasnej przestrzeni wpływa na przepływ płynu mózgowo-rdzeniowego, co prowadzi do jamistości rdzenia. Jedynym leczeniem na ten moment jest przeprowadzenie zabiegu kranioplastyki, umożliwiającym Louiemu dalsze życie. Zabieg polega na wycięciu fragmentu czaszki. Aby objawy nie powróciły po kilku latach, należy wszczepić implant, który ma zapobiec nawrotowi choroby. Całkowity koszt leczenia tj. wykonanie tomografii komputerowej, wydrukowanie implantu, wykonanie zabiegu, leczenie po zabiegu oraz rehabilitacja to około 10 tysięcy złotych. Dziękujemy za każdą pomoc.