Wiktor Piechol

Miejscowość: Zgierz

Kategoria: Osoba

Wyświetlenia: 1215

Mam na imię Wiktor. Mam autyzm. To nie koniec świata. Chociaż czasem mam w głowie ogromny chaos, to moi bliscy pomagają mi zrobić wszystko, by nad nim panować i znów odnaleźć drogę do świata, do ludzi.

Mogę patrzeć bez końca na otwierające i zamykające  się drzwi, bo skrywają wielką tajemnicę. Może i ja kiedyś się odsłonię i Was dogonię. Bardzo na to liczę.

Lecz bez pomocy pozostanę w miejscu i będę się kręcić wciąż dookoła. Nie usłyszę, nie poczuję bardziej i nie dostrzegę, że świat przecież woła.

Dla Ciebie 1% podatku to nic wielkiego, 1% zaledwie. Lecz dla mnie ma wielkie znaczenie. Może on sprawić bym potrafił być dla ludzi. Popchnij mnie lekko, dalej sam pobiegnę..

Dzięki wielkiej wrażliwości Waszych serc mogę korzystać z fachowej terapii, która pomoże mi odnaleźć się w codziennym życiu.
Za Wasze dotychczasowe wsparcie serdecznie dziękuję!

Przekaż dla mnie proszę 1% swojego podatku poprzez Fundację Studencką Młodzi-Młodym, która pomaga mi zbierać środki na rehabilitację. 

KRS 0000270261 cel szczegółowy "WIKTOR PIECHOL 9068"   

 

WIERSZ DLA RODZICÓW WYJĄTKOWEGO DZIECKA

Matko wyjątkowego dziecka

wiem jak czasami ciężko

bezsilność obezwładnia

gdy wokół ogień, piekło

wiem też, że często oczy

masz po tej mokrej stronie

gdy dziecko w dół wciąż kroczy

i myślisz "nie dogonię"

 matko wyjątkowego dziecka

musisz mieć serce pełne

miłości i spokoju

by dziecko twe zupełne

poczuło się i całe

kochane tak po prostu

wiedziało, że masz wiarę,

że choćby i świat cały

na straty je spisywał

dla ciebie będzie ważnym

a nie nim tylko bywał

 

 

A Ty ojcze Wyjątkowego

czy podążasz za swoim synem

czy wspierasz czy rękę podajesz

czy umiesz dbać o rodzinę?

Ojcze Wyjątkowego być może

 jest ci trudno

nie odchodź nie uciekaj

w pracę

w komputer

w jutro

bądź w życiu Wyjątkowego

latarnią w porcie życia

lustrem dla jego odbicia

gdy jesteś z nim bądź z nim cały

za mało mamy życia

aby je marnotrawić

na byle jakie relacje

wyjmij uczucia z ukrycia

nie ważne kto ma racje

 

Czasami śmiejesz się

nie wtedy

gdy robią to wszyscy dokoła

 czasem nie słyszysz

głosów wokół

bo świat ciekawy ciebie woła

czasem strumienie łez popłyną

jedynie w serca twego wnętrzu

 czasem minuta jest godziną

czasami zwykły przedmiot

może być bronią w twoim ręku

posłuchaj dziś do Ciebie mówię

czy inni śmieją się czy drwią

czy jesteś dziś uśmiechem

łzą

lecz jesteś

najlepszy w tym do czego jesteś dziś gotowy

doskonały cały wyjątkowy...

 

To że zbieram żaby

nie znaczy , że nie chcę

aby mnie tuliły

twoje ciepłe ręce

to, że głośno krzyczę

znaczy, że nie umiem

sobie z czymś poradzić

albo nie rozumiem

to, że macham pięścią

albo kopię nogą

oznacza me lęki

nie umiem być sobą

to wszystko oznacza

że pragnę miłości

powiedzieć nie umiem

bądź obok w mej złości

bądź obok cierpliwie

i wspieraj choć trudno

mi ciężko i tobie

wierzmy w lepsze jutro.