Udostępnij profil

Sylwia Marzec

Sylwia Marzec
Nagoszyn

Osoba , Osoba Niepełnosprawna

Podopieczny fundacji Młodzi-Młodym

#

Numer Podopiecznego: 15217

Obraz z ACF

Historia

Mam na imię Sylwia i mam 36 lat. Na co dzień jestem bardzo uśmiechniętą osobą, mało osób z mojego otoczenia wie że jestem chora. Ze swoim cierpieniem zamykam się w domu, nie chce tego pokazywać innym. Staram się żyć normalnie lecz przychodzą dni kiedy to jest niemożliwe. Choroba rozgościła się na dobre i pustoszy moje ciało. Choruje na endometriozę IV stopnia – jest to najcięższy stopień. W każdej chwili może się zmienić w nowotwór złośliwy.
Odkąd pamiętam miałam bardzo bolesne miesiączki, każdy lekarz powtarzał że „taka moja uroda” lub „urodzisz to już nie będzie bolało” i zostawałam odsyłana z tabletkami antykoncepcyjnymi do domu. W 2012 roku z ostrym bólem w prawym dole brzucha trafiłam na SOR, na korytarzu zwijałam się z bólu krzycząc w niebogłosy, nikt z personelu nie zwracał na mnie uwagi przez kilka godzin. Kiedy w końcu udało mi się i zostałam przyjęta przez lekarza już nie było ze mną kontaktu, ból był tak silny że nie dałam rady odpowiadać na pytania. Zrobiono mi USG brzucha. W prawym jajniku znajdowała się torbiel wielkości 7 cm x7cm. zakwalifikowano mnie do operacji. Po miesiącu trafiłam na stół operacyjny. Torbiel urosła o około 1,5 cm, niestety nie udało uratować jajnika. Wycinek torbieli został wysłany na badanie histopatologiczne. Kilka dni po operacji, późnym wieczorem dostałam telefon ze szpitala z informacją że w całej otrzewnej zdiagnozowano endometriozę IV stopnia. Byłam w szoku, nie miałam pojęcia co to za choroba.
Przez lata tułałam się pomiędzy różnymi lekarzami. Torbiele zaczęły się pojawiać na drugim jajniku co wiązało się z kolejnymi operacjami. Przeszłam też dwie, sztucznie wywołane menopauzy, które miały wyciszyć chorobę. Niestety jak się okazało nie na długo.

Endometrioza także utrudnia zajście w ciąże. W tym momencie jest to moje marzenie żeby zostać MAMĄ. Przez ból który nigdy nie wiedziałam kiedy mnie dopadnie niestety nabawiłam się nerwicy lękowej. Zawsze przy sobie mam bardzo silne leki przeciwbólowe. Są to bardzo mocne leki, wydawane na receptę. Te zwykłe, które każdy może kupić choćby w sklepie, nie działają.

W chwili obecnej w lewym jajniku pojawiła się kolejna torbiel, wypełniona ciemnym płynem. Najprawdopodobniej jest to torbiel czekoladowa, dlatego zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Leczenie, to też szansa na uratowanie mojej płodności i kobiecości.
Niestety leczenie nie jest refundowane, lekarze specjalizujący się wyłącznie w tej chorobie przyjmują w prywatnych gabinetach co wiąże się z wielkimi kosztami za wizyty. Wszelkie operacje usunięcia zmian są wykonywane w prywatnych szpitalach. a ich koszty są ogromne.

Liczy się każda złotówka, nawet ta symboliczna.
Dziekuję Ci za pomoc!

Przekaż 1.5% podatku

Przekaż 1,5% podatku na KRS: 0000270261 z celem szczegółowym: Sylwia Marzec 15217

Rozliczyć PIT oraz przekazać 1,5% możesz za pomocą darmowego programu do PIT!

Oświadczenie PIT-OP dla emeryta / rencisty

Oświadczenie PIT-OP o przekazaniu 1,5% Podatku za rok podatkowy 2024 w 2025 rok-u dla osób które otrzymują z ZUS PIT-40A.

Przelew bankowy

Wpłaty indywidualne można dokonywać na rachunek bankowy:

35 2030 0045 1110 0000 0382 5640 BGŻ BNP Paribas S.A.

w tytule wpisując:

Sylwia Marzec 15217

Wesprzyj przez PayU

Skorzystaj z szybkich płatności on-line i wesprzyj podopiecznego.