Monika Włodarska

Od czasów szkolnych zmagam się z dolegliwościami ze strony kręgosłupa. Pomimo długoletniej walki z chorobą nie udało mi się uniknąć bardzo poważnej, 8-godzinnej operacji neurochirurgicznej, która niestety nie przebiegła prawidłowo. Jeden z fizjoterapeutów powiedział, że jestem ofiarą współczesnej medycyny, a ja każdego dnia zmagam się z konsekwencjami błędów medycznych.

Od 3 lat moje życie skupia się na nieustannej rehabilitacji i zmaganiu z niepełnosprawnością, która jest następstwem nieprawidłowości jakie miały miejsce podczas zabiegu. Moje mieszkanie zamieniło się w gabinet fizjoterapii, w którym staram się usprawniać mój poturbowany kręgosłup naszpikowany tytanową stabilizacją.

Rozliczając swój PIT przekaż proszę na mnie 1,5%. Środki te wykorzystam na moje dalsze leczenie tj. turnusy rehabilitacyjne, medykamenty, sprzęty rehabilitacyjne, a także na  walkę o sprawiedliwość i prawo do normalnego funkcjonowania w społeczeństwie itp.