Marcin Nizioł

Marcin urodził się w 1979 roku. Jest waleczny i ciągle ma nadzieję, że jutro będzie lepiej. Przed chorobą był zawsze uśmiechnięty- dusza towarzystwa. Od 2016 roku, mierzy się z okrutną, ciężką chorobą i jej skutkami. Guz mózgu (glejak III), chemio i radioterapia, padaczka, udar pnia mózgu, afazja, problem z przełykaniem stałych pokarmów, niedowład czterokończynowy, stomia - to tylko część trudności i zmagań w Jego obecnym życiu. Marcin wymaga ciągłej rehabilitacji z fizjoterapeutą i neurologopedą. Są postępy w rehabilitacji, choć trzeba na nie długo i wytrwale pracować. Idziemy małymi kroczkami do przodu. Ubytki neurologiczne wymagają od nas ciągłego zaangażowania i nakładów finansowych, zakupu sprzętów i przedmiotów, które pomagają w codziennym funkcjonowaniu. Jeśli tylko mamy możliwość to decydujemy się na turnusy rehabilitacyjne . Po udarze mózgu w 2022 roku stan Marcina bardzo się pogorszył, ale dzięki wytrwałości i samozaparciu oraz 1,5%, udało się wyjechać na bardzo kosztowny turnus i od 2023 roku Marcin jest w stanie siedzieć na wózku, a tym samym otworzyły nam się drzwi do dalszego działania oraz leczenia. Poszerzyły się horyzonty i zwiększyły możliwości terapeutyczne. Mocno wierzymy, że nie ma rzeczy niemożliwych. Jeśli możesz , wesprzyj Marcina w tej trudnej drodze do odzyskania sprawności i lepszego komfortu życia. Dziękujemy z całego serca za całe dobro, które płynie z Waszych serc . Działamy !!!