Walka o zdrowie

Dzień dobry. Jestem Katarzyna. Zwracam się do ludzi dobrych serc o pomoc, jestem osobą bardzo chorą ale też młodą.. a całe życie muszę się mierzyć z chorobami, problemami w normalnym funkcjonowaniu, nie miałam szans na przeżycie normalnego dzieciństwa , teraz nie mam szans na przeżycie normalnego życia jako osoba dorosła. Mam znaczny stopień niepełnosprawności, wymagam stałej, całodobowej opieki mojej mamy. W czasie kiedy mama musi wyjątkowo wyjść coś załatwić, zajmują się mną asystenci. 

Nie odczuwam potrzeby jedzenia i picia – mama pilnuje i przypomina mi o tak prostych funkcjach. Nie potrafię usiedzieć spokojnie w jednym miejscu, mam problemy z koncetracją, szybko się męcze, każdy wysiłek jest dla mnie bardzo męczący, nie mogę długo chodzić ponieważ bolą mnie wtedy nogi i mięśnie. Boję się wyjść z domu z powodu autyzmu, nie wychodzę nigdzie sama, wychodzę bardzo rzadko za pomocą mamy. Mama musiała zrezygnować z pracy, przez co jest Nam bardzo ciężko, jest mi też bardzo żal mamy i jestem jej ogromnie wdzięczna za to co dla mnie robi. Muszę nosić gorset ortopedyczny z powodu ogromnej skoliozy, z powodu dyskomfortu wywołanego gorsetem przez większy czas muszę leżeć w łóżku. 

Choroby na które cierpię : 

– toczeń neuropsychiatryczny

– toczeń rumieniowaty układowy

– padaczka

– autyzm

– zaburzenia opbsesyjno – kompulsywne 

skolioza bardzo duża