Pomoc w nie rozdzieleniu rodziny

Witam mam na imię Kasia mam 33 lata jestem w ciąży termin mam na sierpień. Jeszcze mieszkam z moim narzeczonym Krystianem, straciłam kontakt z rodziną niestety dla nich religia jest ważniejsza i nie mogę na nich liczyć a Krystian dość dużo przeszedł w życiu. Od kiedy jestem w ciąży tylko on pracuje bo ja pracę straciłam praktycznie z dnia na dzień. Sam stara się jak może ale w miedzy czasie miał dwa wypadki i nasze problemy finansowe tylko się pogorszyły. Od nie dawna postanowił działać sam na własną rękę tzn. zaczął wykonywać usługi remonty prace na działkach itp nie mając wszystkich narzędzi też nie może wsiąść każdego zlecenia więc nie ma jak żeby uratować mieszkanie które wynajmujemy i naszą rodzinę. Wykonując zlecenie trafił na klienta który wykorzystał go, jego dobre serce nie chciał nawet dać mu jakiejś małej kwoty zaliczki na bieżące wydatki tym bardziej na czynsz. Skończyło się na kłótni nie miłych słowach w kierunku narzeczonego. Krystianowi pozostało spakować swoje rzeczy i opuścić remontowane mieszkanie. W weekend czeka nas rozmowa z właścicielem mieszkania które wynajmujemy i do końca tego miesiąca ( czyli Maja) będziemy musieli opuścić mieszkanie, los nas rozdzieli a bardzo tego nie chcę bo mamy tylko siebie nie mamy rodziny i rodziców którzy nam pomogą. Nasz stan psychiczny jest w coraz gorszym stanie i nie wiemy jak to wytrzymamy. Prosimy o pomoc na zebranie kwoty na wynajem mieszkania i zakup potrzebnych używanych narzędzi żeby Krystian mógł brać każde zlecenie. A dla mnie na potrzebne witaminy bo nie mam ich od ponad miesiąca a także na potrzebna wyprawkę do szpitala. Wiadomo czas na zebranie jakiejkolwiek kwoty jest długi dlatego bardzo prosimy o pomoc. Jestem pewna że dobro wraca do każdego a chcemy żeby nasze życie wróciło do normy i być blisko siebie zwłaszcza teraz kiedy rodzina nam się powiększy a sami nie dam rady.
DZIĘKUJEMY ZA KAŻDĄ ZŁOTÓWKE, POZDRAWIAMY
KASIA I KRYSTIAN.