Katarzyna Napiórkowska

Historia

Drodzy Przyjaciele, Zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie w trudnym momencie, gdyż nasz dom wymaga pilnego remontu. Z powodu problemów zdrowotnych i trudnej sytuacji finansowej, nasza codzienna egzystencja stała się coraz trudniejsza, a stan domu nie pozwala na komfortowe i bezpieczne życie. Od 10 lat zmagam się z nerwica lękową oraz depresja. Moje leczenie pochłonęło sporą już kwotę. Mam problemy z wyjściem samej z domu, myśl o tym napawa mnie lękiem. Do niedawna byłam pod opieką naprawdę dobrego psychiatry ale niestety nie mogę sobie pozwolić na dalsze leczenie u niego. W październiku zeszłego roku wprowadziliśmy się do starego domu. Tak naprawdę było nas stać tylko na ten. Przed zimą okazało się, że nie działa piec oraz żaden z dwóch piecy kaflowych. Dogrzewaliśmy się prądem. Udało nam się zakupić używany piec ale nowszy. W tym roku czeka nas to samo ponieważ nikt nie chce się podjąć wymiany pieca ze względu na małe pomieszczenie, w którym miałby się znajdować. Chcielibyśmy uzbierać chociaż na remont piecy kaflowych aby nasze dzieci nie marzły. Owszem możemy grzać prądem ale rachunki nas już zrujnują do końca. Nasz plan to przeprowadzenie chociaż drobnego remontu, który obejmuje wymianę niedziałającego pieca lub naprawę kaflowych, malowanie ścian, pozbycie się grzyba w kuchni aby stworzyć miejsce, w którym będziemy mogli żyć w godnych warunkach. Niestety, z powodu ograniczonych środków finansowych, nie jesteśmy w stanie samodzielnie sfinansować tych prac. Dlatego postanowiliśmy zwrócić się o pomoc i zorganizować zbiórkę funduszy na remont naszego domu i zakup opalu. Każda, nawet najmniejsza wpłata, będzie dla nas ogromnym wsparciem i przyczyni się do poprawy naszej sytuacji. Z góry dziękujemy za każdą pomoc i okazane serce. Wasza dobroć pozwoli nam na stworzenie miejsca, które stanie się prawdziwym domem. Katarzyna Napiórkowska