Karolina Dworzecka

Miejscowość: Bydgoszcz

Kategoria: Osoba

Wyświetlenia: 83

Plamka to bezdomna kotka ma około 3 lata od roku dokarmiam ją oraz inne dwa kotki. Jest przyjazna do ludzi ale dzika jak przystało na wolno żyjącego kotka. We wrześniu była sterylizowana oraz po raz pierwszy zaczęły się jej problemy z noskiem. Po szpitalu wzięłam ją do siebie ale jej dzika natura nie pozwoliła jej funkcjonować w warunkach domowych. Po raz kolejny naszedł nosek ropą co skutkowało wizytą u weterynarza w celu zrobienia Tomografu komputerowego co pokazało nam guza ropnego z nawracającym skutkiem. Plamka musi być pod stałym nadzorem weterynarza i co jakiś czas musi mieć wykonywany tomograf komputerowy żeby sprawdzać czy nie przeobraża się to w coś gorszego typu nowotwór. Plamka przeszła na lepszej jakości karmę którą zalecił lekarz żeby lepiej pracował jej układ odpornościowy. Karmię oraz pomagam Plamce bezinteresownie ale wizyty u weterynarza są kosztowne, a nie leczony nosek prowadzi do pęknięcia tkanki skóry co grozi jej wieloma bakteriami oraz zakażeniem .