Jolanta Siwik

Nazywamy się Jolanta i Piotr Siwik. Mieszkamy razem od 8 lat w mieszkaniu na 1 piętrze w Biskupcu Reszelskim, województwo warmińsko - mazurskie. Oboje z narzeczonym jesteśmy osobami  niepełnosprawnymi. Usamodzielniliśmy się. Marzyliśmy o zawarciu związku małżeńskiego – niestety prawo jest przeciwko Nam. Do szczęścia potrzebujemy mieszkania na parterze. Ja, Jolanta poruszam się na wózku inwalidzkim. Mieszkanie ( 1 piętro ), w którym obecnie mieszkamy znajduję się: kuchnia, 2 pokoje, łazienka, przedpokój, oraz piwnica należąca do tego mieszkania. Mieszkać na 1 piętrze  jest trochę uciążliwe przy wnoszeniu i znoszeniu wózka po schodach.

Po śmierci Naszych rodziców ( mojej mamy Marii Siwik, oraz narzeczonego mamy Danuty Majewskiej ) Nasze drogi zeszły się i planujemy wspólną przyszłość. Bez pomocy ludzi o wielkich sercach nie będzie to takie proste. Ostatnio pojawiła się szansa otrzymania mieszkania na parterze ( budynek w trakcie budowy ). Wymogiem jest wpłacenie kaucji, oraz wkładu własnego. My nie prosimy o zbyt wiele tylko  o pomoc w zebraniu pieniążków na wkład własny, oraz kaucję, Kwotę, którą potrzebujemy zebrać to 200 000 tys. złotych. Myślimy, że warto pomagać ludziom takim jak My, którzy chcą w życiu coś osiągnąć i żyć tak jak każdy pełnosprawny człowiek. W końcu jesteśmy obywatelami tego kraju, którzy potrafią walczyć i polepszyć byt swojego życia. Naszym zdaniem jesteśmy dobrym przykładem dla innych osób niepełnosprawnych, oraz pełnosprawnych. Pomimo Naszych niepełnosprawności jakie mamy narzeczony ma niepełnosprawność intelektualną w stopniu lekkim oraz porfirię, a Ja mam od urodzenia mózgowe porażenie dziecięce – 4 ro kończynowy niedowład ) to potrafimy cieszyć  się życiem i tak szybko nie poddajemy się, choć los czasami pisze inny scenariusz, na który nie mamy wpływu. Po śmierci Naszych Mam szybko musieliśmy zdać egzamin z dojrzałości. Od Nas zależało, czy poddamy się, czy stawimy czoła temu co jeszcze przed Nami. Dlatego zdecydowaliśmy, że przez dalsze  życie  pójdziemy już RAZEM. Jak człowiek ma drugą połówkę swojego życia to łatwiej pokonywać wszelkie przeszkody, trudności. Życie składa się z wielu etapów. Z  każdych tych etapów wychodzimy bardziej umocnieni i silniejsi w podejmowaniu ważnych decyzji. Nikt nie dał Nam gwarancji, że życie będzie usłane różami. Przeciwności losu zawsze były i będą. Wierzymy, że temu wszystkiemu sprostamy.

Nasze motto życiowe brzmi „ Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą” My tego motto będziemy trzymać się rękoma i nogami. Mocno wierzymy w to, że po przeczytaniu tego listu, łezka w oku zakręci się wielu osobom i zmiękną serca na tyle, że pomożecie Nam w zebraniu 200 000 tys. złotych na kaucję, oraz wkład własny. Z utęsknieniem będziemy czekać na ten SZCZEGÓLNY DZIEŃ w Naszym życiu ( zebrane 200 000 tys. złotych ). Mamy nadzieję, że otworzycie przed Nami Wasze serca. DZIĘKUJEMY Z CAŁEGO SERCA ZA KAŻDĄ WPŁACONĄ KWOTĘ NA NASZE KONTO. Pozdrawiamy Jolanta i Piotr Siwik.