JOANNA POPŁAWSKA

Dzień Dobry!

Mam na imię Joanna i jestem osoba niepełnosprawną słabowidzącą a mój mąż  Dariusz jest osobą całkowicie niewidomą. Naszą wielką pasją jest od ponad 20 lat taniec towarzyski.Jednak przez kilkanascie lat tańczyliśmy typowo rekreacyjnie- chodzilismy na zajęcia raz w tygodniu,

Jednak od paru lat zaczęliśmy trenować bardziej intensywnie i profesjonalnie. Tańczymy pełny zakres 10 tańców zarówno 5 w stylu standardowym jak i 5 w stylu latynoamerykańskim.Zaczeliśmy brać udział w turniejach.Na początku były to turniej tylko dla osób niepełnosprawnych (mamy tytuły Mistrzów Euroy z Londynu z 2016 roku oraz Mistrzów Świata z Bratysławy z 2021 roku)

Niestety w naszej kategorii blind nie ma cyklicznych turniejów o randze miedzynarodowej.Do tej pory odbyły się tylko raz Mistrzostwa Europy i raz Mistzrostwa Świata.Zaczeliśmy więc startowac w normallnych turniejach tańca towarzyskiego w kategorii seniror hobby.Startujemy rywalizując na tych samych zasadach z parami osób całkowicie pełnosprawnymi.Bierzemy lekcje indywidualne z trenerami tak jak to robią inni tancerze.Jednak w naszym przypadku jest to kluczowe ponieważ ze względu na brak wzroku zajęcia grupowe w naszym przypadku się nie sprawdzają. Darek musi miec trenera tylko dla siebie , trenera ktory wytłumaczy mu , opisze i pokaże kazdy najmniejszy ruch stopy, kolana, nogi , skret bioder.Jest to praca która wymaga czasu i dopoowiedniego podejścia .

Jedna lekcja to koszt około 150 zł .A trenujemy 10 tańców więc tych lekcji jest nam potrzebnych bardzo duzo.Poza tym bardzo chętnie startowalibyśmy w większej iklości turniejów co na dzień dzisiejszy jest mało możliwe.Po pierwsze nie posiadamy ze względów oczywistych samochodu więc na turniej musimy diojezdzac komunikacją miejska co nie zawsze jest łatwe i szybkie.Poza kosztami i czasem dojazdów dochodzą koszty noclegów oraz oplaty startowe.Na dzień dzisiejszy wiec startujemy głownie w turneijach w naszej najbliższej okolicy.

W maju tego roku 2025 roku na najstarszym i najsłynniejszym turnieju na świecie w Blackpool w Anglii bedzie rozgrywana pierwszy raz w historii kategoria dla niewidomych .Byłby to ogromny zaszczyt i prestiż zatańczyć na takim turnieju-jednak koszty takiego turnieju dla nas są ponad nasze siły.Zwłaszcza że przy podrożach zagranicznych potrzebujemy pomocy przewodnika-oboje jestesmy niepełnosprawni.Mimo że ja w Polsce sobie radzę w miarę dobrze wyjazd samodzielnie za granicę jest sporym obciążeniem logostycznym i jesli jest taka możlwiosć bierzemy przewodnika.