Udostępnij profil

FUNDACJA AMBASADA DOBROCZYNNOŚCI
CZĘSTOCHOWA

Organizacja

Partner fundacji Młodzi-Młodym

#

Numer Partnera: 27913

Obraz z ACF

Historia

Zbieramy dla Weroniki, na walkę z chorobą!

Mam na imię Weronika, mam 34 lata.
Od 2 lat mam zdiagnozowaną Endometriozę, Adenomiozę, PCOS, Niedoczynność tarczycy, Hashimoto oraz Tachykardię, wszystkie te choroby razem tworzą jedno wielkie combo w moim organizmie. Zanim zdiagnozowano u mnie, co mi dolega i wykryto paskudą chorobę zwaną, Endometriozą przeszłam wielu lekarzy, wiele razy lądowałam w szpitalu na SOR i nikt nie wiedział, co mi jest.
Ciężko jest uwierzyć, że można mieć bóle całego ciała, które uniemożliwiają normalne funkcjonowanie, które są tak silne, że zastanawiasz się sama, co masz ze sobą zrobić i w końcu dochodzisz do wniosku, że nie wiesz co Cię dokładnie boli, bo wszystko w Twoim organizmie promieniuje.
W 2023 roku po pierwszej operacji wycięcia guza z prawej pachwiny okazało się, że mam Endometriozę, podejrzewałam wcześniej tę chorobę, ale lekarze, z którymi miałam do czynienia, nie brali tej choroby w ogóle pod uwagę. W końcu nadeszła diagnoza, która potwierdziła moje obawy
- Endometrioza IV stopnia głęboko naciekająca.
Byłam załamana, ponieważ dużo czytałam na temat tej choroby, zastanawiałam się, dlaczego akurat ja? Przecież nie słyszałam, żeby w rodzinie ktoś na to chorował… zadawałam sobie pytanie i co teraz? skoro tego nie da się wyleczyć.
Po operacji odczułam dużą ulgę pod kątem samopoczucia, pomyślałam, że to był dobry krok do lepszego życia, do życia bez bólu, ale niestety moja radość trwała zaledwie pół roku.
Po niedługim czasie kolejna diagnoza, przerzut do lewej pachwiny.
W roku 2024 przeszłam operację wycięcia guza, tym razem z lewej pachwiny, ale niestety, nie czułam zbytnio różnicy w samopoczuciu oraz ataków bóli...
Po raz kolejny, zaczęła się batalia o dobrego lekarza, pod kątem tej choroby znaleźć takiego graniczy z cudem…Wszystko prywatnie, ale zdrowie jest najważniejsze. Zaczęłam poszukiwać dobrych lekarzy na terenie Śląska, w celu dalszej diagnostyki.
Po wielu nie trafionych konsultacjach w końcu trafiłam do lekarza, który zalecił wykonać Rezonans. Po badaniu okazało się, że podczas drugiej operacji, nie zostały usunięte wszystkie nacieki Endometriozy i choroba zaczęła się rozsiewać dalej na inne narządy...
Byłam załamana, ponieważ chciałam w końcu żyć normalnie, jak na młodą kobietę przystało. Myślałam o kolejnym dziecku, o tym, żeby móc pójść do pracy i zacząć się realizować zawodowo, więc zaufałam lekarzowi, który zalecił mi półroczną terapię bardzo kosztownymi zastrzykami, które miały wyciszyć chorobę i umożliwiać mi normalne funkcjonowanie.
Na tamten moment, kolejna operacja nie była brana pod uwagę, ponieważ po dwóch poprzednich zrobiło się wiele zrostów i operacja byłaby zbyt ryzykowna - tak uważał lekarz.
Zaczęłam brać zastrzyki, wprowadzono mnie w sztuczną menopauzę… Myślę, że mało kto zdaje sobie sprawę z tego, jak to jest w tak młodym wieku być wprowadzoną w sztuczną menopauzę. Zastrzyki spowodowały duże skutki uboczne - uderzenia gorąca, na zmianę z dreszczami, wypadanie włosów, osłabienie, stany lękowe, depresyjne, bardzo duże huśtawki nastroju… było to bardzo ciężkie, przepłakane noce i dnie…
Podczas terapii zastrzykami, odbywały się wizyty kontrolne.
Na USG widać, że choroba się zaczęła wyciszać. Ja zaczęłam żyć bez bólu (skutki uboczne terapii swoją drogą), i w końcu zaczęłam w miarę normalnie funkcjonować.
Lekarz zasugerował, że możemy wrócić do rozmowy o dziecku, ale musimy całkiem wyciszyć chorobę. Ta informacja nastawiła mnie bardzo pozytywnie, że mogę wrócić do myślenia o rodzicielstwie.
Pojechałam na kolejną wizytę kontrolną, na której lekarz zalecił cytologię wraz z wymazem na HPV… i kontrolę u lekarza od chorób piersi. Umówiłam się do lekarza onkologa, podczas USG okazało się, że mam zmianę, gdzie zostało zalecone wykonanie biopsji na cito. Po 3 tygodniach oczekiwania na wynik wyszło, że to nie jest na szczęście zmiana nowotworowa, ale zmiana, którą trzeba kontrolować co pół roku.

Po 2 tygodniach kolejna wizyta kontrolna u ginekologa od Endometriozy i kolejna diagnoza, która zmiata z nóg… Cytologia 3 stopnia wraz z HPV wysokoonkogennym. Lekarz zleca kolposkopię. Zapisałam się na badanie, oczywiście prywatnie.
Lekarz, wykonując badanie, wydał opis wprowadzający mnie w błąd, mówiąc, że za pół roku powinnam powtórzyć cytologię, a HPV się wchłonie samo. Nie uwierzyłam na słowo w diagnozę przedstawioną przez lekarza, tym bardziej że nie został pobrany wycinek, który stanowi fundament badania, szczególnie że w rodzinie występował już nowotwór szyjki macicy.

Moje myśli znowu powróciły do macierzyństwa, wiele na ten temat myślałam i choć chciałam mieć kolejne dziecko, postanowiliśmy wraz z mężem, że musimy się skupić na ratowaniu mojego życia i zdrowia, a nie myśleć o powiększaniu rodziny.
Mam już córkę, która ma 13 lat, mam dla kogo żyć i walczyć o swoje zdrowie. Musze walczyć dalej, zaczęłam szukać we wszystkich możliwych źródłach, najlepszego i doświadczonego lekarza zajmującego się Endometriozą.
Znalazłam!
Okazało się, że we Wrocławiu jest doktor, który od 25 lat zajmuje się tą chorobą. Zadzwoniłam, udało mi się szybko dostać termin, ponieważ ktoś zrezygnował z wizyty.
Koszt tej wizyty był wysoki, aż 700 zł! Pomyślałam bardzo dużo, ale w Nim chyba będzie moja ostatnia nadzieja.

Nadszedł dzień wizyty. Pan doktor zaprosił mnie do gabinetu, poprosił, żebym opowiedziała historię choroby. Pierwszy raz poczułam się wysłuchana, nieoceniana.
Lekarz poprosił, żebym przygotowała się do badania USG.
Stwierdził, że dwie poprzednie operacje nie powinny mieć miejsca.
Powinna być jedna operacja zrobiona porządnie, a w ten sposób zostałam tylko z bliznami na ciele i z rozsianą chorobą.

Każda operacja to tworzenie się potwornych zrostów i przeżuty endometriozy. Podczas badania okazało się, że macica nie tylko jest zaatakowana przez Adenomiozę, ale także przez Endometriozę, zrobiło się sporo nowych nacieków.
Lekarz zasugerował operację metodą laparoskopii - usunięcie macicy wraz z szyjką macicy, ( ponieważ przez HPV jest duże prawdopodobieństwo wystąpienia nowotworu ) oraz usunięcie wszystkich nacieków endometriozy, które są w moim ciele i są źródłem choroby.

Pan Doktor operację ratująca moje zdrowie wycenił na 65 000 złotych. Operacja zostanie przeprowadzona w EuroMediCare, Szpital Specjalistyczny, Instytut Endometriozy we Wrocławiu, pod przewodnictwem Dr n. med. Mikołaja Karmowskiego.

Jest to specjalista ginekolog, czołowy polski ekspert ginekologii operacyjnej, chirurgii mało inwazyjnej, laparoskopowej z ponad 20-letnim doświadczeniem w skutecznej diagnostyce i przeprowadzaniu najnowocześniejszych na świecie laparoskopowych operacji leczenia endometriozy. Jest cenionym ekspertem w leczeniu najbardziej zaawansowanych i najtrudniejszych przypadków endometriozy głęboko naciekającej (między innymi jajników, jajowodów, otrzewnej, pęcherza moczowego, moczowodów, jelit i przegrody odbytniczo-pochwowej).

Nie mogę za długo zwlekać z operacją, ponieważ choroba wraca ze zdwojoną siłą, zaczyna atakować organizm, wywołując silne bóle, złe samopoczucie, przerzuty na kolejne narządy, które zwiększają ryzyko oraz podnoszą koszty przeprowadzenia operacji.
Termin operacji jest uzależniony od stopnia uzbieranej kwoty, dlatego z całego serca proszę o wsparcie mnie w chorobie i przekazanie 1,5% podatku na Fundację Ambasada Dobroczynności, która uruchomiła swoje działania na walkę z Endometriozą, lub wpłatę dowolnej kwoty na konto fundacji, jako darowizna statutowa - Walka z Endometriozą.

Przekazanie 1,5% podatku
KRS 0000270261
AMBASADA DOBROCZYNNOŚCI 27913
Nr konta: 35 2030 0045 1110 0000 0382 5640

Wpłata Darowizny
FUNDACJA AMBASADA DOBROCZYNNOŚCI
KRS: 0000678026
NIP: 573 288 24 27, REGON: 36731239900000
Tytuł przelewu: DAROWIZNA STATUTOWA
Raiffeisen Bank Polska
58 1750 0012 0000 0000 3844 8404

Przekaż 1.5% podatku

Przekaż 1,5% podatku na KRS: 0000270261 z celem szczegółowym: AMBASADA DOBROCZYNNOŚCI 27913

Rozliczyć PIT oraz przekazać 1,5% możesz za pomocą darmowego programu do PIT!

Oświadczenie PIT-OP dla emeryta / rencisty

Oświadczenie PIT-OP o przekazaniu 1,5% Podatku za rok podatkowy 2024 w 2025 rok-u dla osób które otrzymują z ZUS PIT-40A.

Przelew bankowy

Wpłaty indywidualne można dokonywać na rachunek bankowy:

35 2030 0045 1110 0000 0382 5640 BGŻ BNP Paribas S.A.

w tytule wpisując:

AMBASADA DOBROCZYNNOŚCI 27913

Wesprzyj przez PayU

Skorzystaj z szybkich płatności on-line i wesprzyj Partnera.