ELŻBIETA FELUS

Zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomoc dla moich rodziców, którzy ucierpieli wskutek katastrofalnej powodzi, która spustoszyła nasze rodzinne miasto Stronie Śląskie. Ich dom został doszczętnie zniszczony, co sprawiło, że nie mają możliwości powrotu do miejsca, które przez lata było ich schronieniem i źródłem bezpieczeństwa. Niestety, nie tylko budynek został zrujnowany – wszystkie rzeczy osobiste, meble, sprzęty domowe, dosłownie wszystko, zostało porwane przez żywioł. Moi rodzice prowadzili także małe gospodarstwo, w którym hodowali kury, gęsi, kaczki itp. Niestety, ich zwierzęta również przepadły w powodzi, co pogłębiło tragedię. Teraz zostali bez środków do życia, bez dachu nad głową i bez możliwości odbudowy tego wszystkiego