Dorota – codzienna walka z chorobą i bólem

Mam na imię Dorota. Choruję na niewydolność nerek, zdiagnozowano u mnie również złośliwego raka piersi po prawej stronie. Przede mną trudna droga – czeka mnie  zabieg związany z zaawansowanym zwyrodnieniem stawów, które każdego dnia utrudnia mi poruszanie się i samodzielne funkcjonowanie.

Mimo bólu i zmęczenia, staram się nie poddawać. Codziennie walczę o zdrowie, spokój i choć odrobinę normalności. Koszty leczenia, leków, dojazdów do szpitala i rehabilitacji są ogromne – przekraczają moje możliwości finansowe.

Dlatego z pokorą i nadzieją proszę o wsparcie. Każda pomoc – nawet najmniejsza – ma dla mnie ogromne znaczenie. To nie tylko wsparcie materialne, ale też sygnał, że nie jestem sama w tej walce.

Z całego serca dziękuję za każde dobre słowo, każdą wpłatę .