Chmielewski Konrad

Port i stocznia przy rzece Narew powstały w czasach carskich na mocy Naczelnego Wodza - Józefa Piłsudskiego. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości był tu pierwszy port i stocznia Marynarki Wojennej, a także Szkoła Marynarzy. Port ten to kolebka Polskiej Marynarki Wojennej, to tutaj dano jej początek. Od grudnia 1918 r. do kwietnia 1920 r. w Porcie Wojennym Modlin stacjonowało dowództwo Flotylli Wiślanej i szerzej Sił Morskich. Flotylla powstała w wyniku starań o odzyskanie przez Polskę dostępu do morza. Tutaj zostały zbudowane i zwodowane takie jednostki jak: trałowce "ORP Rybitwa" i "ORP Czajka", kuter uzbrojony "ORP Nieuchwytny" dla flotylli pińskiej, dla Flotylli Straży Granicznej motorówki "Mazur", "Ślązak" i "Kaszub" oraz kuter pościgowy "ORP Batory". 21.06.1997 roku odsłonięto pomnik w formie tablicy z tekstem i kotwicą symbolizującą związki Modlina z morzem. Pomnik usytuowano na prawym brzegu Narwi, dokładnie na wprost wejścia do dawnego portu wojennego, znajdującego się nieopodal mostu im. por. Feliksa Pancera. Port morski w Modlinie na tle innych portów Flotylli Wiślanej w latach 1918–1926 decyzją o utworzeniu w 1918 roku na terenie dawnej rosyjskiej części zaborów u zbiegu rzek Wisły i Narwi miał ogromne znaczenie strategiczne i propagandowe. Wkrótce stał się ważną bazą napraw, magazynowania zaopatrzenia, transportu i szkolenia, nie tylko dla Flotylli Wiślanej i Pińskiej, ale i morskiej. Po 1920 roku Port Marynarki Wojennej w Modlinie był główną bazą wojskową obu polskich flotylli, zlokalizowaną w głębi możliwego frontu. Pod pewnymi względami był także bazą zaplecza dla portów w Pucku i tymczasowo w Gdyni. Wojskowe zalety portu w rejonie zbiegu Wisły i Narwi doceniano już w XIX wieku. Nieprzypadkowo inwestował tu najpierw zaborca rosyjski, a następnie (w czasie I wojny światowej) okupant niemiecki. Po wojnie Port został mocno zniszczony i rozebrany. Pragniemy odtworzyć choć część kompleksu wraz ze szkutnią do budowy i reparacji łodzi. Wkład każdego z Was przyczyni się do odrodzenia pięknej Historii. Każdy kto dołoży przysłowiową cegiełkę, będzie mógł korzystać ze stoczni (warsztatu) i realizować swój własny projekt. Zbieramy na narzędzia, materiały budowlane (cegła, drewno, stal). Poszukujemy starych planów, rękodzieł, zapisków, które pomogą w realizacji planów odbudowy. Mile widziana pomoc specjalistów i historyków. Przekaż 1,5% z podatku lub darowiznę. Pobierz bezpłatny program PIT. Zapraszamy do kontaktu 608-519-958