Pomocy!!! potrzebujemy wsparcia!!!

Nasz Koci Azyl dla zwierząt jest w stanie agonalnym. Jesteśmy załamani.
Decydując się na pomaganie zwierzętom dokonaliśmy wyboru. Zrezygnowaliśmy z wygodnego życia, aby poświęcić się pomaganiu oraz jednej idei – dzieleniu się wszystkim, co mamy ze słabszymi. Zajmujemy się ogromną liczbą zwierząt w wiejskim azylu bez pomocy urzędów, urzędników i państwa. My, dwoje ludzi, ze swojego wiejskiego drewnianego domku zrobiliśmy przytulisko wiejskich, wyrzucanych zwierząt niedaleko Otwocka.
„Nie zasnęłabym, gdybym przeszła obok i zostawiła bezbronne, chore zwierzę na drodze czy w lesie. Wrażliwość na krzywdę zwierząt, wypełnia mnie w całości. Od rana do wieczora zajmuję się tymi biedakami. Czasem jestem głodna i nie mam na chleb, ale zwierzaka nie zostawię bez pomocy” – Aneta.
Nasz dom tonie w zwierzętach. Bieda aż piszczy. W naszym drewnianym domku każda puszka karmy jest na wagę złota, każdy worek karmy jest ucztą dla tego stada pokrzywdzonych zwierząt.
Jesteśmy wolontariuszami, oddaliśmy swój dom, oddaliśmy siebie i od nikogo nie żądamy pomocy, wszystko robimy sami, licząc tylko na siebie. W ciszy wiejskiej biedy codziennie dzielimy się posiłkiem z głodnymi psami i kotami, które umierałyby w męczarniach bez pomocy.
Potrzebujemy jednak wsparcia bo czujemy się zostawieni bez pomocy, zapomniani przez wszystkich. Zjeżdżamy na równi pochyłej w otchłań, tylko dlatego, że mamy serca dla zwierząt po dobrej stronie. Nasze zwierzęta są spokojne, radosne i szczęśliwe, ale my okupujemy to ubóstwem.
Jesteśmy przygnieceni ciężarem, jaki na swoje barki wzięliśmy. Chore, stare, wiejskie zwierzęta znalazły u nas dom. Dom, który wymaga remontu, napraw, ale nie ma pieniędzy, bo każdą złotówkę wydajemy na karmę i leki dla zwierząt.
W tym starym, rozpadającym się drewnianym domku jest też szpital dla chorych wiejskich zwierząt.
W tym szpitaliku uratowano setki wiejskich zwierząt. Czy te zwierzęta mogą prosić Cię o pomoc? Czy pozwolisz na to, żeby nasz azyl umarł? Czy zostawisz te zwierzęta na śmierć? Czy ratowałbyś zwierzęta i chciał tak żyć? Czy możemy Cię prosić o pomoc?