Agnieszka Rutkowska

Dzień dobry.

Mam na imię Agnieszka.
Mam 40 lat i od 27 lat problem z kręgosłupem.
Zaczęło się w szkole podstawowej od skoliozy. Długa i żmudna rehabilitacja przyniosła skutki dzięki której mogłam normalnie funkcjonować, biegać i ćwiczyć w szkole.
Potem urodziłam dwoje dzieci.
Był okres kiedy bardzo dobrze się czułam i nie rehabilitowalam się do czasu kiedy zaczęła dretwiec mnie nogą.
Diagnoza zwyrodnienie kregoslupa ledzwiowego.
Potem doszła dyskopatia odcinka piersiowego i szyjnego.
I od tamtej pory jestem skazana na rehabilitację na NFZ ,a ona odbywa się raz na rok lub nawet 2 dwa.
Obecnie pracuje jako opiekun w Polskim Czerwonym Krzyżu.

Specyfiką pracy jest jaka jest i niestety muszę iść na operacje kregoslupa czyli stabilizację że względu na skoliozę.
Tyle że termin operacji Mam aż ustaloną 13.06.2027. To bardzo długi termin oczekiwania.
Zatem że względu iż bol jest nie do zniesienia jestem zmuszona do przyjmowania silnych leków przeciwbólowych a także korzystania z rehabilitacji.

Na NFZ też są kolejki także zbieram na prywatna rehabilitację.
W tym roku rehabilitację Mam od 16.05 a kolejna 15.05.2025 roku na NFZ.

Więc w moim przypadku gdzie wyniki są straszne wymagam częstszej rehabilitacji niż raz w roku.

Z góry dziękuję za pomoc.